wtorek, 21 czerwca 2011

Nadeszło lato

a ja tu z takim tematem.
Od pewnego czasu dokucza mi niemożliwy ból z nadgarstkach,pewną ulgę przynosi mi ciepło.Tak więc zrobiłam sobie z prawdziwej owczej wełny (przędzonej przez moją ciocię) mitenki.Zakładam je w domu i na noc.........trochą jakby lepiej.......





Pozdrawiam cieplutko i dziękuje za wszystkie odwiedziny.

wtorek, 14 czerwca 2011

Opakowania na prezenty

powstały aby przykryć skromną zawartość.
W torebce ukryły się cukierki a mniejsze zawiniątko okryło chustecznik i broszkę.



Kwiaty naszyłam na reklamowy haft alkoholu.




Na wesele mojego synka przygotowałam sobie biżuterię.
Prezentuję ją na żyrafie zrobionej przez mojego tatusia.












Zrobiłam ecomeenki - czekają na odbiór przez nowych właścicieli.



Na koniec pragnę przedstawić nowego mieszkańca - malutki aloes.



To tyle na dzisiaj .
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze :)