czwartek, 31 stycznia 2013

Kolejna poduszka

zmalowana


W "plecy" poduszki wszyłam zapięcie koszuli.


Moja nowa metka - takie moje fanaberie.




Pozdrawiam sennie
Elżunia

9 komentarzy:

  1. Prawdziwa rewelacja!Świetne są Twoje poduszki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne podusie :) i świetny pomysł na zapięcie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysł z wykorzystaniem zapięcia koszuli kapitalny;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysł nie mój-znaleziony na blogu,który kiedyś oglądałam (jak trafię tam ponownie to podam adres)-spodobał mi się bardzo,bo jest praktyczny,oszczędza płótno i ładnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne. Próbuję sobie też takie sprawić, ale potrzebny mi kolor. Masz jakieś namiary?

    OdpowiedzUsuń
  6. Teraz dopiero doczytałam, że to koszule. Świetny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam do mnie po wyróżnienie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawy motyw ;) super

    OdpowiedzUsuń