Dzisiaj dotarła do mnie przesyłka od Mrumru z wygraną w wyzwaniu.
Pachnąca pysznymi herbatami i ziołami będącymi dodatkiem do ślicznych świeczników wykonanych rączkami Mrumru.
Dziękuję :)
Kolejne wyzwanie w Szufladzie
Wyzwanie #14 "Na jesienną chandrę
zbiegło się z robioną przeze mnie chustą.
Jest cieplutka mimo dziur i bardzo spodobała się Waleremu.
Spełnia warunki więc zgłaszam ją do konkursu.
Tak prezentuje się na manekinie.
Dziękuję za odwiedziny
Elżunia
Śliczna jest ta chusta, idealna na jesienną chandrę. Życzę Ci Elżuniu powodzenia w wyzwaniu. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńsuper ta nagroda ;) świeczniki cudne
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej.
OdpowiedzUsuńJa w Szufladzie nigdy nic nie wygrałam. Też startuję z chustą w tym wyzwaniu, jednak na nic nie liczę.
Widać nasze kociambry jak i wszystkie są fanatykami rękodzielnictwa. Jednak ja musiałam zamknąć pokój, w którym suszyłam chustę. Mój ścicha pęk na pewno powyciągał by szpilki. Mój pierwszy Miau specjalizował się w tym jednak nigdy nie połykał z Miłkiem obawiałaby się najgorszego. Mojej koleżanki kot połknął igłę, która wbiła mu się w podniebienie. Koty są nieprzewidywalne.
Jednak rękodzielnicze szaleństwo w oczach jest.
Pozdrówki i pogłaskanki.
Fantastyczna chusta! Pięknie dobrane kolory :) patrząc na nią chętnie bym się w nią zamotała .... ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady i życzę powodzenia!