niedziela, 15 stycznia 2012

Woreczek

na lawendę.Haft krzyżykowy zdecydowanie gorzej mi wychodzi.Lepiej czuję haft płaski.




Woreczek ma w środku wkład z kwiatem lawendy (będzie go można w przyszłym roku wymienić na świeży).
Pozdrawiam cieplutko w zimową,śnieżną noc :)

3 komentarze:

  1. śliczne są takie woreczki,uwielbiam zapach lawendy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę powiedzieć, że mnie zdziwiłaś. Haft krzyżykowy to jeden z najprostszych. Widzę jednak, że zabrałaś się za najtrudniejszy czyli nie na kanwie. Tu trzeba przeliczać nitki wątku i osnowy, a to wymaga bardzo dobrych oczu (nie tak jak na kanwie).
    Jednak haft płaski u góry wydaje mi się łańcuszkowym i fastrygowym. Książka o hafcie płaskim, którą mam w domu obejmuje trzy rodzaje haftu aby wykonać całość. Najpierw haft fastrygowy po konturze, lub jeszcze krzyżakowy, potem pokrywanie płaszczyzny w jedną stronę i trzeci po przekątnej.

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam lawendę :) woreczek wyszedł super :)

    OdpowiedzUsuń