No właśnie najwyższy czas zabrać się za usztywnianie koszyczków i ozdób na Wielkanoc. Mój paverpol też w pogotowiu. Dziękuję za odwiedzinki u mnie . I ja tu dłużej zagoszczę.Pozdrawiam.
Wiesz, ja najbardziej chciałabym od Ciebie namiary na ten paverpol (to znaczy gdzie go kupić i ja tym usztywniać. Wiem, że już kiedyś pytałam Cię o to, ale niestety wywiało. Doradź proszę, czy mogę usztywnić nim rafię. Niestety kapelusze z niej po dwóch latach, robią się kapiaste. Pozdrawiam.
I doniczka od razu wypiękniała!! I ja niedługo wypróbuję paverpolu :)
OdpowiedzUsuńbardzo dobry pomysł,
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo ładnie
pozdrawiam
http://szydelkoizy.blogspot.com/
śliczna :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i bardzo fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńśliczna i pomysłowa ozdoba doniczki :))) Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedzinki na moim blogu :)))
OdpowiedzUsuńNo właśnie najwyższy czas zabrać się za usztywnianie koszyczków i ozdób na Wielkanoc.
OdpowiedzUsuńMój paverpol też w pogotowiu.
Dziękuję za odwiedzinki u mnie . I ja tu dłużej zagoszczę.Pozdrawiam.
O, jeszcze czegoś takiego nie widziałam, a bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńŻyczę wytrwałości w haftowaniu :)
Wiesz, ja najbardziej chciałabym od Ciebie namiary na ten paverpol (to znaczy gdzie go kupić i ja tym usztywniać. Wiem, że już kiedyś pytałam Cię o to, ale niestety wywiało. Doradź proszę, czy mogę usztywnić nim rafię. Niestety kapelusze z niej po dwóch latach, robią się kapiaste.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.