Szyłam,szyłam i się spóźniłam :( północ wybiła.
Z myślą o Szufladowym 15 wyzwaniu powstała Kornelia.
Karnawałowa peruka na głowie,organzynowa bluzeczka, wypasiona spódnica i sandałki.
Siedzi sobie smutna bo się na bal spóźniła.
Długo Korneli smucić się nie dam i nowy domek jej znajdę.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie miłe odwiedziny :)
Piękna ta Kornelia, super karnawałowa fryzura a buciki rewelacyjne. Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńOj,szkoda,że się spózniła ,mogłaby zostać królową balu;)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest :)
bardzo śliczna Kornelia i strasznie żałuję, że się spóźniła na bal. Dziękuję, że się starałaś aby zdążyc.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Agnieszka
Hej,Elu:-)
OdpowiedzUsuńCzy KORNELIA,to TA SAMA tildeczka,ktora tak czekala na swoja sukienke?Jesli ta sama to sie naprawde doczekala:-)
Sliczna jest-piekne blond wloski a ja caly czas patrzylam na te sandaleczki i wiedzialam,ze w koncu zobacze zdjecie w zblizeniu-sa przepiekne.Kolorki sukni tez wysnione-wymarzone.
A jesli to inna....a tamta wciaz czeka i czeka...?
Caluski-Halinka-
Halinko
OdpowiedzUsuńCzeka, wciąż czeka....
Kornelia powstała na wyzwanie czyli musiała powstać od nowa i makijaż ma inny.
Buziaki
Bardzo ładne te laleczki :)
OdpowiedzUsuń