piątek, 1 czerwca 2012
Kapelusik doleciał
Jest uroczy.Zdążyłam zrobić tylko jedno zdjęcie.Więcej znajdziecie u miłej osóbki która go zrobiła.Jak zobaczyła go moja koleżanka z pracy (po przesyłkę wyskoczyłam w przerwie),jak go przymierzyła - nie mogłam odmówić bo wyglądała uroczo.Ja natomiast mówiąc delikatnie nie bardzo.Prezentów nie nie oddaje,ale Zdolność Tworzenia, od Której go otrzymałam, nie maiła nic przeciw temu. Ja wiem,że ślicznie wykonany kapelusik trafił na głowę osoby która go doceni i z radością będzie go nosić. Przypominam o moim urodzinowym Candy. Bo coś mała frekwencja.Zapisujcie się proszę. Przesyłam nocne pozdrowienia Elżunia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cieszę się, że tak natychmiast dostał się w dobre ręce. Dziękuję za blogową reklamę.
OdpowiedzUsuńTwój Pan Szydełko tak mnie ujął, że zamierzam mu zrobić sesję na swoim blogu.
Pozdrawiam.