środa, 28 lipca 2010

Woreczki i serduszka na lawendę.
Po wymiance z Angeliką z http://zaciszemojegodomu.blogspot.com
dokonałam znaczącej korekty wielkości woreczków na lawendę.
Poprzednie były ogromne a zapas lawendy znikomy.



Większość pomaszeruje w ręce bliskich mi Osób.


9 komentarzy:

  1. swietne a woreczki wieksze ja przeznaczylam na susz ziol :) nie sypia sie i nie kurza :) ziola oczywiscie:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Musialas miec ogromna Wene Tworcza,aby stworzyc tyle pieknych,lawendowych rzeczy na raz.Sliczne sa te Twoje Serduszka i do tego pachnace:-)
    Pozdrawiam-psiankaDK-

    OdpowiedzUsuń
  3. Elżuniu ależ wspaniała produkja :) Świetne woreczki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj.Dziękuję za wizytę u mnie.
    Fajna ta Twoja woreczkowa produkcja :) Uwielbiam zapach lawendy. Zazdroszczę więc jej zapasów. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. urocze! mnóstwo inspiracji tu u Ciebie!

    pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń